Z serii - polak potrafi
Jak wiadomo, społeczność polska znana jest w świecie z pracowitości i pomysłowości. Nie wiedziałem z czego bardziej. Ale dzisiaj nie miałem wątpliwości co do tego. Pojechałem kupić drut wiązałkowy. I oto jaki widok mnie zaskoczył gdy wychodziłem ze sklepu. O mało się nie przewróciłem z tym drutem. Jak by ktoś nie wiedział jak sie wozi rury to tu jest patent.
Po chwili małej odskoczni najnowsze relacje z mojej budowy.
Dwuosobowa ekipa nadal wiąże druty na strop. Według zapewnień do końca tygodnia powinni zdążyć o ile pogoda dopisze. Murarz wykonał także obmurówkę wieńca.
Z uwagi na to iż nasz taras będzie zadaszony, dzisiaj dokonałem zakupu dwóch tekturowych szalunków na słupy podpierające dach na tarasie. Rozmiar fi 20, wysokość 3,5 m. Oczywiście nie będą takie wysokie bo część będzie chować się w tarasie. Obecnie wyglądaja potężnie.
Na drugi tydzień wylewanie stropu. A potem już ok 10-20 lipca przychodzi ekipa od dachu.