Strop zalany
Data dodania: 2009-06-28
Wczoraj udało się szczęśliwie zalać strop. Oczywiście pogoda nas nie rozpieszczała i momentami wydawało się że będzie ulewa ale wszystko dobrze się zakończyło.
Z racji braku wolnych terminów bralismy taki jaki był. Zalewanie rozpoczeliśmy o godz: 6:30 a o 7:30 było już po pracy. Zużylilśmy 17,5 metra sześciennego betonu B20. Udało się jeszcze zalać słupy które będą podpierać zadaszenie nad tarasem z tyłu domu.
A tutaj widoczne są wcześniej wspomniane słupy. Tak jak popatrzyłem na rozmiary przyszłego taras to doszłem do wniosku, że będzie ogromny.
Teraz pozostaje jedynie podlewanie stropu. Ale myśle, że przy obecnych pogodach nie będę miał za dużo pracy.